Sunday, 7 February 2010

Dzikie świnie


To nie będzie post o Australiczykach, ani broń Boże o Polakach w Australii, tylko o jeszcze jednym gatunku, który zagraża Australii. O wielbłądach i rekinach już czytaliście. Teraz o świniach.

Perth Sunday Times donosi, że dzikie świnie powodują skażenie wody pitnej dla miasta. Pasożyty ze świńskich ekskrementów znaleziono w ujęciach wody, a jej oczyszczenie będzie kosztować miliony dolarów. Wewnętrzny raport zachodnioaustralijskiego ministerstwa ds. wody mówi o patogenach przenoszonych przez wodę, a pochodzących od świń. Co robić? Naturalnie - zabić świnie. Co nie będzie łatwe, bo dzikich świń w całej Australii jest 24 miliony, o 3 mln więcej niż ludzi.

Ale będą kiełbasy. Australijska świnia waży do 120 kg, ale trafiają się też większe (see the picture). Daje to ok. 2.9 mln ton świń. Dla porównania dodam, że roczna konsumpcja wieprzowiny w Polsce jest około 2 razy mniejsza.

Życzcie smacznego.

2 comments:

  1. Podobno te dzikie świnie nie nadają sie do jedzenia. Wszystko z powodu niewyobrażalnej ilości pasożytów, którymi są zainfekowane. Chociaż jest jakiś fragment mięsa (chyba polędwica) który nie ulega infekcji.

    ReplyDelete
  2. Bardzo mozliwe, w Australii robale sie rozmnazaja w nieprawdopodobnym tempie.

    ReplyDelete