Do takich obrazków przywykłem w Europie Wschodniej. Ale w Australii? Wysoko cywilizowanym kraju? Nie do pomyślenia!
Zdjęcie zrobiono na płatnej autostradzie w Melbourne, na wschód od City.
Ale najciekawszy był komentarz policji. 'Ze zdjęcia nie wynika, że kierowca złamał prawo.' Australijskie przepisy mówią, że pojazd nie może mieć powyżej 4m 30 cm, a ładunek nie może wystawać poza obręb samochodu o więcej niż 15 cm. Jednakże policjant dodał, że trzeba by zobaczyć, jak ładunek był zabezpieczony, aby móc mówić o przewinieniu. Raport z mediów australijskich tutaj.
A mi się przypomniała policja w Polsce, która mogła (może) udupić za 'niemanie świateł', albo za cokolwiek co się jej nie spodoba. Wiadomo: zatrzymali - kara musi być. W Australii - można dostać mandat tylko jeżeli komuś się udowodni, że złamał prawo.
Zdjęcie zrobiono na płatnej autostradzie w Melbourne, na wschód od City.
Ale najciekawszy był komentarz policji. 'Ze zdjęcia nie wynika, że kierowca złamał prawo.' Australijskie przepisy mówią, że pojazd nie może mieć powyżej 4m 30 cm, a ładunek nie może wystawać poza obręb samochodu o więcej niż 15 cm. Jednakże policjant dodał, że trzeba by zobaczyć, jak ładunek był zabezpieczony, aby móc mówić o przewinieniu. Raport z mediów australijskich tutaj.
A mi się przypomniała policja w Polsce, która mogła (może) udupić za 'niemanie świateł', albo za cokolwiek co się jej nie spodoba. Wiadomo: zatrzymali - kara musi być. W Australii - można dostać mandat tylko jeżeli komuś się udowodni, że złamał prawo.
No comments:
Post a Comment