Thursday, 25 March 2010

Jak na zakupy, to do Australii



...albo gdziekolwiek indziej, byle nie do Polski.

Właśnie dokonalem zakupu laptopa od Della. Wiedziony ciekawością, postanowiłem sprawdzić ile takie cacko kosztuje w PL. Wlazłem na polską stronę Della, skonfigurowałem laptopa w identyczny sposób i oto rezulat:

W Australii mój laptop kosztuje $1,023, co po dzisiejszym kursie złotego 2.6497 daje nam 2,712 złotych. W Polsce za DOKŁADNIE taki sam laptop trzeba wybulić ... $4,447 złotych! 64% drożej!

Dodam, że średnia płaca w Australii wynosi $64,906 rocznie (trzeci kwartał 2009), co stanowi równowartość 171,981 złotych, czyli 14,332 złotych miesięcznie brutto. A netto wychodzi to 11,357 złotych miesięcznie. Za średnią miesięczną pensję netto w Australii można kupić ponad 4 moje laptopy. W PL - miesięczna płaca średnia brutto w I kwartale 2009 (akurat te dane mi wpadły w ręce) wynosi 3,185.61 złotych (to dane z artykułu o entuzjastycznym tytule 'Zarobki rosną'). 2,288 złotych na rękę. Pół laptopa.

Morał jest taki, że jak chcecie kupić komputer, to zapraszam do Australii - różnica w cenie laptopa pokryje wam przelot w jedną stronę.

No comments:

Post a Comment