Jechałem sobie kiedyś z pracy, jak zwykle pociągiem. Usiadłem naprzeciwko pięknej kobiety, ładnie opalonej, chyba nie w solarium, bo zima w Brisbane dawno się już skończyła. Tak na oko miała ona na sobie z pół kilo biżuterii w postaci naszyjników, bransoletek i pierścionków. W uszach słuchawki od najnowszego iPoda za około 400 dolców. Ubrana też niczego sobie, biała bluzka z dekoltem i miniówa, nawet nie wymięta. No i ten seksowny tatuaż na lewej stopie! Postępowy: trzy gwiazdki pięcioramienne! Na stópkach skórzane mokasyny z trendy wzorkiem.
Tylko przy zamianie Kopciuszka w królewnę dobra wróżka zapomniała o butach...
To, co widać z przodu, to szmaty wyłażące spod przetartej skóry.
Jakość zdjęcia kiepska, ale musiałem się czaić, coby nie wyjść na zboczeńca.
Enjoy!
Tylko przy zamianie Kopciuszka w królewnę dobra wróżka zapomniała o butach...
To, co widać z przodu, to szmaty wyłażące spod przetartej skóry.
Jakość zdjęcia kiepska, ale musiałem się czaić, coby nie wyjść na zboczeńca.
Enjoy!
No comments:
Post a Comment